wtorek, 11 września 2012

Kokosowa rozpusta

Bomba kaloryczna której nie potrafię się oprzeć. Gdy zasiadam do kokosa znika w takim tempie jakbym miała co najmniej piątkę pomocników. Koktajl w zasadzie nie nadaje się do picia, wyjadam go łyżeczką. Tylko dla amatorów kokosa. 

4 bardzo sycące porcje:

Składniki:
jego wysokość kokos (połowa miąższu)
mleko 500ml (ja użyłam 2%)
cukier puder/słodzik do smaku

Smacznego!

Kalorie (w porcji): ok. 240kcal (bez cukru i dodatków)

Przy pomocy śrubokręta rozwiercamy dziurki i odlewamy wodę. Następnie delikwenta umieszczamy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku. Po 15 minutach powinien nam ślicznie popękać. Gdy ostygnie na tyle że można go będzie złapać rozłupujemy dalej skorupę i wyjmujemy miąższ. obieramy go z pozostałości skorupki. Odcinamy połowę i przy pomocy blendera miksujemy z mlekiem. Słodzimy do smaku i podajemy. Można doprawić odrobiną cynamonu lub kardamonu. Wcisnąć odrobinę cytryny, dodać sok z ananasa lub zmiksować plaster całością.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz